To był piękny dzień – słońce było wysoko na niebie, niebiesko-fioletowy odcień wrzosów rozsianych po szkockich górach potęgował iluzję ciepła.
Jako instruktor nauki jazdy i egzaminator bardzo lubiłem prowadzić samochód i uczyć ludzi prowadzić samochody i motocykle.
Jeździłem, ciesząc się jazdą i oglądając otaczające mnie krajobrazy.
Szyby były opuszczone, wpuszczając delikatny wietrzyk do wnętrza samochodu, utrzymując temperaturę na komfortowym poziomie.
Przed sobą zobaczyłem dwie małe postacie na poboczu drogi, obsługujące windę.
Zacząłem zwalniać mojego mercedesa, luksusowego modelu z najwyższej półki, nie mając żadnych skrupułów, aby zabierać nieznajomych i podwozić ich w nieznane miejsce.
Gdy się zbliżyłem, uświadomiłem sobie, że były to dwie młode dziewczyny, przypuszczam, że w wieku około 12–14 lat, ubrane w lekki letni strój, jedna z nich, wyższa dziewczyna o ciemnych włosach, w białej bluzce i krótkiej fioletowej spódniczce, która ledwo ją zakrywała tyłek. Druga dziewczyna, o złocistych włosach, miała przycięty top i bardzo obcisłe i krótkie spodenki. Wyglądały absolutnie pysznie – pomyślałem, że nadają się do jedzenia.
Gdy do nich podjechałem i się zatrzymałem, otworzyłem drzwi pasażera,
„Cześć dziewczyny, chcesz się podwieźć?”
„Tak, proszę” – powiedziała wyższa dziewczyna. „Byliśmy na spacerze, ale zmęczyliśmy się upałem”.
– No to daj odpocząć zmęczonym nogom. Wybierasz się w jakieś wyjątkowe miejsce?
Mała blondynka powiedziała: „Nie, chcieliśmy po prostu uciec z domu. Moi rodzice się pokłócili, więc napisałem SMS-a do mojej przyjaciółki Rosie i postanowiliśmy wyjść”.
OK, więc Rosie była tą ciemnowłosą. Odwróciłem się do jej małej blond bomby,
„A ty jesteś? Oprócz tego, że jesteś wspaniały”.
Zarumieniła się i powiedziała, że ma na imię Megan, ale przyjaciele nazywali ją Megs.
– Ty też jesteś cudowna, Rosie. Nie myśl, że tego nie zauważyłem. Powiedziałem, przebiegając wzrokiem po jej smukłej sylwetce, ukazując jej rozwijające się ciało do perfekcji w tym stroju.
"Dziękuję." - powiedziała i też się zarumieniła.
Najwyraźniej nie byli przyzwyczajeni do komplementów.
– No to chodź, chodźmy się zabawić.
Oboje zachichotali i próbowali razem usiąść na przednim siedzeniu. Zasugerowałem, że byłoby wygodniej i bezpieczniej, gdyby ktoś siedział z tyłu i mógł po chwili zmienić miejsce.
Rosie przesunęła się na przód i zamknęła drzwi, zmuszając Megs do siedzenia z tyłu.
Gdy samochód płynnie odjechał, zauważyłem, że Rosie skanuje wnętrze i skórzaną tapicerkę. chrom dotyka elementów sterujących.
„Wow” – westchnęła. „To piękny samochód. Uwielbiam prowadzić”. Podziękowałam jej za komplementy na temat samochodu, muszę przyznać, że też uważam, że był całkiem piękny.
– Ale ty nie prowadzisz, prawda? Jesteś za młody, żeby mieć prawo jazdy.
Zachichotała: „Nie, mam tylko 14 lat, ale chciałabym prowadzić”.
– Ty też nie będziesz mieć prawa jazdy, prawda, Megs. Czy też chcesz prowadzić?
Roześmiała się jako mała dziewczynka: „Ja też lubię prowadzić, ale mam dopiero 13 lat i nie mogę zrobić prawa jazdy, dopóki nie będę starsza. Mój tata nie pozwala mi nawet trzymać kierownicy”.
„Chcesz spróbować jeździć moim samochodem?” – zapytałem, mając już plan w głowie.
– Och, tak, proszę. przyszedł duet krzyków.
Wyjaśniłem, że muszę znaleźć cichą drogę, aby nikt nas nie zauważył, ponieważ to, co zamierzamy zrobić (z wielu powodów!) jest nielegalne, a oni są za młodzi, aby prowadzić, nawet jako „uczący się”.
Na myśl o prowadzeniu prawdziwego samochodu podskakiwał z podniecenia.
Znalezienie rzadko używanej, spokojnej drogi nie było trudne. W całym kraju jest mnóstwo dróg Komisji Leśnej, wijących się przez rozległe lasy sosnowe.
Znalazłszy płaski i prosty odcinek, wysiadłem i zasygnalizowałem Rosie, aby zajęła miejsce kierowcy, co chętnie zrobiła.
Bez względu na to, ile regulacji dokonałem w siedzeniu, jej stopy nie sięgały pedałów.
Udałem, że rozmyślam nad tym problemem; może to jednak nie był taki dobry pomysł!
„Czy nie mógłbym usiąść ci na kolanach, a ty pedałować?”
BINGO, tak jak oczekiwaliśmy!
„No cóż, jeśli jesteś pewien, będę musiał trzymać kolana razem, żeby dostać się do pedałów, co oznacza, że będziesz musiał siedzieć z szeroko rozstawionymi nogami”
Powiedziała, że wszystko w porządku, więc wsiadłem po ponownym ustawieniu siedzenia, a Rosie wspięła się na moje kolana z szeroko rozstawionymi nogami i zwisającymi po obu stronach moich.
„Uważaj Rosie, twoja spódnica jest trochę za ciasna, nie chcemy jej podrzeć”. Powiedziałem, zaciągając go wokół jej odchodów, odsłaniając małe, białe bawełniane majtki, tuż nad moim kroczem.
Ach, to ciśnienie! Jestem pewien, że musiało się podwoić, widząc ją tak odsłoniętą; satynowe gładkie nogi zakończone majteczkami, na których widać delikatny obrzęk pudendy.
Moja prawa ręka spoczęła na jej udzie, tuż przy linii majtek, czując jej ciepło i miękkość.
Wyjaśniłem, jak ona ma kierować, a ja zajmowałem się zmianą biegów i pedałami – i powoli ruszyliśmy.
Gdy nacisnąłem pedał gazu lub sprzęgło, ten ruch spowodował, że jej nogi się poruszyły i rozłożyły. Złapałem ją nieco mocniej za pachwinę, cały czas obdarzając ją kojącymi i uspokajającymi pieszczotami, mając nadzieję, że nie zauważy, że moje palce powoli zbliżają się do środka jej miękkiego wzgórka i poruszają się w górę i w dół, rozciągając jej łono w górę. ruch.
Wiedziałem, że to z kolei rozchyla wargi sromowe i cofa łechtaczkę.
Gdy powoli szliśmy leśną ścieżką, poczułem, jak zaczyna się wiercić na moich kolanach.
– Wszystko w porządku, Rosie? Zapytałem, wiedząc doskonale, dlaczego jest niespokojna.
– O tak, podoba mi się to. Mówiąc to, zsunęła się nieco w dół moich kolan, położyła się jeszcze bardziej i jeszcze bardziej rozsunęła uda.
Jej sterowanie nagle stało się bardzo nierówne i nie było to przyjemne, delikatne obracanie kierownicą, teraz nagłe szarpnięcie w lewo lub w prawo.
Zatrzymałem samochód i wyłączyłem silnik.
– Czy mogę usiąść z przodu i popatrzeć? – szepnął mi do ucha cichy głos.
Skinąłem głową, a Megs wspięła się na siedzenie i wygodnie usiadła na miejscu pasażera, odwracając się w naszą stronę.
Nadal pieściłem wewnętrzną stronę ud Rosie, przesuwając palcami wzdłuż elastycznej linii jej majtek i po jej kopcu.
Miała zamknięte oczy, głowę opartą na moim ramieniu, a jej oddech zmieniał się z normalnego, powolnego i spokojnego do bardziej nierównego i krótszego dyszenia.
Wsunąłem środkowy palec pomiędzy jej uda, przesunąłem wzdłuż warg sromowych i poczułem ciepłą, wilgotną plamę.
Wygięła lekko plecy i wzięła głęboki oddech.
Megs przyglądała się z zafascynowaniem, z jednym kolanem ugiętym w górze, ze stopą opartą na siedzeniu, a drugą wyciągniętą do stopy. Jedna dłoń znajdowała się w jej szortach, a ruch zdradzał fakt, że się pocierała. Jej wzrok nigdy nie opuszczał tego, co robiłem z rękami na kroczu Rosie.
Przesunąłem lewą ręką po miękkim, giętkim ciele Rosie do jej małej piersi, a piękna garść twardych sutków przypominających stożki przepychała się przez jej bluzkę. Żadnego stanika, nawet butów sportowych.
Powoli rozpiąłem jej bluzkę i wsunąłem rękę wokół jej ciepłych piersi, a jej sutki wystały z mojej dłoni.
Wsunąłem prawą rękę pod gumkę tych małych białych spodni i odkryłem rzadki plątaninę włosów. Delikatnie przesunąłem po nich palcami, po czym wsunąłem palec w jej szczelinę.
Było mokro i bardzo gorąco, ale och, tak miękko i kusząco. Mój kutas zaczął napierać na moje majtki i poczułam lekką wilgoć wyciekającą z jego czubka.
Im bardziej przesuwałem palcami po dziewiczym otworze Rosie, przesuwając się po jej sztywnej małej łechtaczce, czując, jak wystaje spod kaptura, tym bardziej wiła się i jęczała.
Wicie się i wiercenie na moim kolanie nasiliło się i nagle zakończyło się ogromnymi dreszczami i cichymi płaczliwymi odgłosami. Rosie leżała na plecach, dysząc szybko, jej mała twarz była czerwona, jej sutki były twarde i wyprostowane, a jej cipka wyciekała sok miłosny na moje palce i na kolana.
Przytuliłem ją mocno i pocałowałem ją długo w kark.
Odwróciła się w moją stronę, więc pocałowałem ją w usta. Jej oczy były szkliste.
„Świetnie to zrobiłeś” – szepnąłem. „Jesteś najlepszym pasażerem, jakiego kiedykolwiek miałem w samochodzie”.
Uśmiechnęła się, po czym wtuliła twarz w moją szyję.
Leżeliśmy tak przez wiele minut, a oddech Rosie powoli wracał do normy.
W międzyczasie Megs rozluźniła spodenki i powoli masowała między nogami.
– Czy nie chciałbyś, żebym to zrobił? Zapytałem: „Wyglądasz tam na dość samotnego”.
„Tak, proszę” – odpowiedziała. „Podoba mi się to uczucie. Rosie mówi, że możesz to zrobić, ale ja nigdy tego nie robiłem”.
„No cóż, musimy coś z tym zrobić. Może przyjdę i zobaczę, co da się zrobić”. Powiedziałem, wysuwając się spod śpiącej Rosie i przesuwając się na miejsce pasażera.
Rosie leżała tam, gdzie była, zwracając swoje kochające oczy na patrzenie.
Posadziłem Megs na kolanach, okrakiem na udach, twarzą do mnie. Ta mała blondynka wyglądała tak uroczo w swoim przyciętym topie i rozpiętych białych spodenkach, że już czułam, jak mój przyjaciel Dick zaczyna się powiększać. Spodenki Megs, już luźne, ułatwiały wsunięcie jednej ręki do jej małych spodni. Jej miękka, gładka skóra była rozkoszą dla zmysłów, jej ciepłe wargi sromowe były opuchnięte i gorące. Moja druga ręka wsunęła się pod jej bluzkę, czując miękkie, okrągłe guzki, które wkrótce zamienią się w piersi. Miała już pąki, dość wydatne, „kolczaste” i pełne, z ciemnoróżową otoczką.
Kiedy włożyłem środkowy palec pomiędzy jej przebiegłe wargi, wygięła się w łuk i zamknęła oczy, po czym pochyliła się do przodu, kładąc dłonie na zagłówku. To sprawiło, że jej sutki znalazły się w zasięgu moich ust, a ja szybko przesunąłem językiem po jej sutkach, które zdawały się jeszcze bardziej powiększyć.
Moje palce bawiły się jej cipką, rozszerzając jej usta i delikatnie pieszcząc jej łechtaczkę.
Jej otwór pochwy był wilgotny i czułem jej ciepło na moim kroczu.
Zdjąłem rękę z jej pochwy i wsunąłem ją pod nogawkę jej spodenek i pod spodnie, ułatwiając pieszczenie jej małej cipki i łechtaczki, ale także umożliwiając bezpośredni dostęp do jej dziury chwały.
Położyła się naprzeciwko mnie, opierając się ciężko na zagłówku, uda ściskając moje, jej cudowne małe sutki przy moich ustach i jej cipka wijąca się pod moimi palcami.
Zakreśliłem środkowym palcem jej mokre wejście, łaskocząc jej łechtaczkę palcem wskazującym, czując, jak wzrasta jej nawilżenie, gdy stymulowałem zakończenia nerwowe znajdujące się w tym obszarze.
W moim uchu rozległy się krótkie dyszenia, a jej tyłek zaczął ocierać się o moje palce, mocno je naciskając. Zacząłem wpychać środkowy palec w jej pyszny otwór w cipce, czując jej dziewicze napięcie. Kiedy to zrobiłem, pochyliła się do tyłu od pasa w górę, popychając brzuch i łono do przodu i w dół, wpychając mój palec jeszcze głębiej do środka.
Poczułem, jak mój kutas mrowi w oczekiwaniu, a krew zaczęła go powiększać, wciskając go mocno w moje spodnie.
Zabrałem rękę z jej mokrej cipy i zsunąłem jej spodenki i majtki do ud, odsłaniając miękki, zaokrąglony tyłek. Rozpiąłem też zamek i wyciągnąłem penisa.
Idealnie pasował do jej dziurki. (Co za zbieg okoliczności !)
Biorąc go za rękę, pocierałem go wokół jej wejścia, używając jej soków do nasmarowania żołędzi, przesuwając go tam i z powrotem po jej wrażliwej łechtaczce.
Powoli zacząłem wsuwać głowę w jej wejście. Poczułem opór nieotwartej wcześniej cipy, ale ponieważ nie byłem jeszcze w pełni wyprostowany, udało mi się wsunąć jego głowę w tę piękną małą szczelinę. Nacisk, który ściskał mojego kutasa, był intensywny, prawie doprowadzając mnie do wytrysku w tym miejscu i wtedy. Musiałem chwycić i zacisnąć go u podstawy, aby zatrzymać wytrysk.
Wchodząc do swojego sekretnego świata, zaczęła mocniej napierać na mnie, wykonując małe, podskakujące ruchy w górę i w dół. Zdałem sobie sprawę, że instynkt przejął teraz jej kontrolę i nadal popychał mojego penisa w górę, w kierunku ostatecznego celu.
Poczułem, jak mój penis puchnie do pełnej erekcji, rozciągając jej wejście, umożliwiając łatwiejszą penetrację na większą głębokość.
Jęknęła, natychmiast przestałem pchać, bojąc się, że mogę ją skrzywdzić.
„Rób tak dalej” – dyszała. „To miłe uczucie. Czuję się wypełniona. Och, to dobre uczucie”.
Delikatnie kontynuując wpychanie mojego teraz twardego członka głębiej w nią oraz lizanie i przesuwanie krawędziami zębów po jej sutkach, zaczęła wydawać ciche chrząkanie, podskakując swoim różowym, zaokrąglonym tyłkiem w górę i w dół na moich kolanach.
To było za dużo, jak na moją samokontrolę. Wjechałem wałem głęboko, aż trafiłem w jej szyjkę macicy, przez co zaczęła krzyczeć. Zacząłem pompować i wypuszczać jej mokrą i śliską dziurkę, podskakując ją w górę i w dół, aż poczułem, że moje jądra się kurczą.
Właśnie w tym momencie Megs zaczęła skomleć i wydawać ciche skomlenie, z głową opuszczoną na klatkę piersiową i zamkniętymi oczami. Podskakiwała mocno w górę i w dół, tak mocno, że musiałem trzymać ją w talii, w przeciwnym razie odbiłaby się ode mnie.
Mój kutas wdmuchnął ładunek spermy głęboko w jej brzuch, strzelając mocno i gęsto, puls za impulsem, za jeszcze większym impulsem mojego lepkiego soku życiowego, który wystrzelił i rozpryskał się na wejściu do jej macicy, wokół jej falowania, dojąc mnie do suchych ścian pochwy, więc tak bardzo, że wyciekał z jej cipy i spływał po moim penisie i jądrach.
Nie mogłem uwierzyć, ile spermy było tam na dole. To było tak, jakbym miał też udział kogoś innego, po prostu wylewało się strumieniami.
Stopniowo jednak wszystko ucichło; moja sperma przestała kapać i nasze oddechy wróciły do normy.
Pozostałem wyprostowany, zakopany głęboko w cipce Meg!
Ruch po mojej prawej stronie zwrócił moją uwagę na Rosie, która obserwowała całe to zamieszanie.
Wspięła się,
„Megs, chcę to zrobić. Moja kolej, żeby poczuć, jak to jest”.
To mówiąc, dosłownie podciągnęła Megs do góry i zdjęła z mojego sztywnego fiuta, wpychając ją mocno w stopę, a sama usiadła na mnie okrakiem.
Zdjęła bluzkę i spodnie, pozostawiając jedynie fioletową spódnicę owiniętą wokół talii.
Kiedy usiadła na moim penisie, zauważyłem rozmazaną krew z pochwy Meg. Rosie albo tego nie zauważyła, albo było jej to obojętne; Poczułem, jak pochłania mnie mokre wejście do jej kanału – Boże, musiała się ze sobą bawić przez cały czas, gdy Megs i ja „przy tym” byliśmy!
Wspaniale było czuć ją tak mokrą, że mój kutas wśliznął się do jej małej jaskini dość łatwo.
W rzeczywistości wszedł w nią na całą długość, około 7 cali, bez blokady.
Więc może jednak nie była dziewicą, jak zakładałem. Tym lepiej.
Zacząłem ją ruchać w górę i w dół, podnosząc ją za talię i pozwalając jej głęboko opaść na mojego członka. Ujeżdżała mnie coraz szybciej, mój kutas był masowany przez jej falującą cipkę, doprowadzając mnie szybko do wytrysku. Tym razem nie próbowałem się powstrzymywać – nie było takiej potrzeby, Rosie już się kremowała, a soki spływały po moim penisie, by dołączyć do soków Meg. Jej podskakiwanie w górę i w dół, jej ciche jęki i jęki podczas szczytowania, wszystko to razem doprowadziło mnie do erupcji - i wybuchłam, wystrzeliwując kolejny ładunek spermy w żarłoczną cipkę.
Whoosh, whoosh – strzelając głęboko w Rosie, jej falujące mięśnie wysysają moje soki z głębi mnie. Kiedy żadne z nas nie miało już nic do zaoferowania, padliśmy na siedzenie pasażera.
Delikatnie całowałem piersi i sutki Rosie, a następnie podniosłem ją z mojego teraz zwiotczałego członka. Powódź gęstej spermy powoli sączyła się z jej cipy i kapała na skórzaną tapicerkę, wydając ciche dźwięki „Tunk, Tunk”.
Wiele razy wracałem tą główną drogą w nadziei, że ponownie spotkam małą Rosie i Megs, ale minął rok i nie widziałem ich ponownie.
Plamy na tapicerce stale i rozgrzewająco przypominają o tym, co było.
Jednak zbliża się kolejne lato - więc kto wie?!