Przebudzenie Lily – część 3

578Report
Przebudzenie Lily – część 3

Poszłam do łazienki, żeby się odświeżyć, ubrałam letnią sukienkę, żeby móc cieszyć się tym pięknym dniem i spróbować się opalić. To była urocza mała sukienka, którą ciocia dała mi na 18. urodziny i bardzo mnie komplementowała. Była to bladoniebieska sukienka wiązana na szyi, wykonana z lejącej tkaniny. Zakrywała mnie po szyję, ale ramiona były odsłonięte i była średniej długości, co było „właściwe”, a jednocześnie wygodne. Zeszłam do kuchni, pewna, że ​​zastanę wujka, ciotkę i kuzynów, ale zamiast tego przy ogromnym stole siedziało około dwóch tuzinów parobków. Kiedy wszedłem do pokoju, odwrócili się i jeden z mężczyzn powiedział:

- Hej, pani Lily?

-Tak tak jestem.

- Twój wujek ma rację, jesteś ślicznotką i mrugnął do mnie.

-Dziękuję! Gdzie jest mój wujek?

- W porze lunchu pomoc je w tej kuchni, a właściciele jedzą na werandzie Mam. Idź prosto, a następnie skręć w prawo. Jest na końcu korytarza.

-Dzięki.

Spojrzał na mnie i mrugnął do mnie jeszcze raz, a pozostali mężczyźni zgodnie powiedzieli: „Żegnaj, panno Lily”. To było naprawdę dziwne. Gdybym wiedział, poszedłbym schodami na drugi koniec drugiego piętra i nie musiałbym przechodzić przez ten skarb dziwnych męskich okazów.

Dwór był gigantyczny. Zanotowałem sobie w pamięci, żeby zapytać, czy mają mapę kwater, i roześmiałem się na tę myśl. Kiedy się zbliżałem, usłyszałem głosy w pokoju po mojej prawej stronie. Wydaje mi się, że na wprost widziałem coś, co wyglądało na werandę, ale ciekawość zwyciężyła i zbliżyłem się do pokoju. Wyglądało jak druga kuchnia. Teraz miało to większy sens, że zjedlibyśmy tutaj lunch, gdyby mieli inną kuchnię w pobliżu werandy. Ale odpuszczę.

Wejście do kuchni miało drzwi jak w profesjonalnej kuchni restauracyjnej. Wiesz, te drzwi pchane z oknami na górze? Już miałem się przepchnąć i wejść do kuchni, kiedy usłyszałem głośny kobiecy jęk; Zatrzymałem się i na czubkach palców podkradłem się, żeby zobaczyć, co się dzieje.
Moja piękna ciocia Leslie stała twarzą w moją stronę, z długą spódnicą podwiniętą powyżej talii. Nie miała majtek, a jej cipka nie była całkowicie owłosiona. Była ogolona, ​​z wyjątkiem blaszanej pionowej linii tuż nad szczeliną, która sprawiała, że ​​wyglądała na dłuższą. Opierała się na moim wujku Joe i było widać, że ma w niej palce, a kciukiem masuje jej łechtaczkę.

- To takie miłe, kochanie. Pieprz mnie mocniej. Naprawdę tego potrzebuję, spraw, żebym się spuścił, kochanie!

Twarz wujka Joe rozjaśniła się. Kurczę, był przystojny, trochę podobny do mojego taty, ale był wyższy i miał większą sylwetkę niż tatuś. Zachowywał się jak seksowny rolnik; taki, który ćwiczył i miał zabójcze ciało. W porównaniu z nią wyglądał jak olbrzym. Trzymając jedną rękę na jej cipce, puścił jej piersi, trzymał ją w talii i zaczął podnosić ją z ziemi, w górę i w dół, w górę i w dół, pieprząc ją palcem.

- To takie miłe uczucie. Tak tak…

Dyszała szybko. Był tak silny, że w jego silnych ramionach wyglądała jak szmaciana lalka. Kiedy doszła, ciało było wygięte w łuk, a palce u stóp zgięte na boki; zatrzymał ruch w górę i w dół, mocno trzymał jej cipkę, wciąż wkładając palce i przesuwając wielkim kciukiem po jej małym pączku przyjemności, aż przestała się trząść i powiedziała mu: „Kocham cię, kochanie”.

- Ja też cię kocham Lesiu.

Położył ją na ziemi, spuścił jej spódnicę i pocałował ją; z czułością i miłością. Byłam zdezorientowana, podniecona i oczarowana jednocześnie. Opierałam się, żeby się nie dotknąć, ale moja cipka płonęła, a kiedy już miałam znaleźć miejsce, w którym mogłabym się ulżyć, usłyszałam za sobą głos Michelle mówiący:

- Są razem uroczy, prawda?
Zadrżałam, jakbym przyłapana na gorącym uczynku, i w pewnym sensie tak było.

-O Boże. Jestem bardzo zawstydzony, powiedziałem. Zgubiłem się, skręciłem w złą stronę i zamarłem w miejscu. Właśnie dotarłem. Przysięgam.

Michelle uśmiechnęła się tym swoim pięknym uśmiechem, wzięła mnie za ramię i zaprowadziła na werandę.

- Wszystko w porządku, Lily. Seks to piękna rzecz. Tutaj jesteśmy serdeczną grupą. Nie ma potrzeby czuć się zawstydzonym. Czy kiedykolwiek pieprzyłeś się z Lily?

- Masz na myśli kochanie się? O Boże nie!

Roześmiała się i powiedziała:

- Można się pieprzyć, nie będąc zakochanym, mały kuzynie. Seks jest niesamowity i daje poczucie siły.

Ile masz lat?

- Właśnie skończyłem 18 lat.

-Naprawdę? I żadnego seksu? Myślałem, że jesteś dużo młodszy. To znaczy…

- Tak, wiem, wyglądam jak małe dziecko. To dlatego, że jestem bardzo niedoświadczony. Nie chciałam się dzielić tym, że zaledwie kilka dni temu poczułam swój pierwszy orgazm z rąk wprawnego dziadka. Obiecałam mu, że zachowam to w tajemnicy i nikomu się tym nie podzielę.

Czułem się komfortowo rozmawiając z nią. Nie oceniała mnie, kiedy patrzyłem, jak jej rodzice uprawiają seks. Właściwie to dzięki niej poczułam, że to wszystko jest normalne. To naprawdę pomogło mi uporać się z wewnętrznym wstydem, który odczuwałem. Patrząc na tę rodzinę, widziałam, że niezależnie od tego, jak przewrotne „mogły wydawać się niektóre ich działania”, naprawdę troszczyli się o siebie nawzajem. Nie w ten sposób mnie wychowano.

Dotarliśmy na werandę i pierwszą rzeczą, która rzuciła mi się w oczy, był wspaniały widok. To było naprawdę magiczne miejsce. Stół był pięknie nakryty białymi liliami (jakże to stosowne). Byliśmy tam pierwsi i na każdym przydzielonym miejscu były plakietki z nazwiskami. Mama zawsze robi zamieszanie przy niedzielnym brunchu; zaaranżowała to tak, abyś siedział obok dwóch osób, których jeszcze nie poznałeś.

Siedziałem na jednym końcu stołu, naprzeciwko wujka Joe. Obok niego siedziała ciocia Leslie po jego prawej stronie i Michelle po lewej stronie. Po mojej lewej stronie był Mike, a po prawej Max.

Wow. Nie spodziewałam się, że znowu zobaczę Maxa. Czy to był ten sam Max, czy inny? Zacząłem się stresować. Musiałem rozegrać to spokojnie i nie dać im znać, że szpiegowałem jego i wujka Joe. Jedyne, o czym mogłam teraz myśleć, to jego cudowna twarz, długi, gładki penis i okolica łonowa w kształcie litery V. Nie mogłam uwierzyć, że Michelle dzieliła się swoim chłopakiem z tatą! Daj spokój. Może nie wiedziała? To nie była moja sprawa. Wyglądałbym i zachowywałbym się normalnie. Jeśli ktoś tak niedoświadczony jak ja potrafi kontrolować moje impulsy, mogę to zrobić.

Goście przybyli w ciągu kilku minut i rzeczywiście był to Max Joego i wszyscy zachowywali się, jakby nie wydarzyło się nic niezwykłego. Wszyscy wymieniliśmy uściski i pocałunki w policzki, zostałam przedstawiona reszcie rodziny, a kucharz podał nam lunch. Ciocia Leslie powiedziała Mike'owi, że powinien był założyć koszulę przy stole. Mike uzasadniał swoją seksowną częściową nagość obsadą i w ogóle; czuł, że wymagało to więcej wysiłku, niż to konieczne.

Wszystko wydawało się całkiem normalne. Mike mówił Maxowi, że zdjęli mu częściowy gips oraz ten na lewym ramieniu, ponieważ zostały zagojone, ale prawe ramię nie było w pełni zrośnięte i będzie musiał go nosić przez kolejne 2 tygodnie. Spadł z byka na prawy bok, a ramię zostało złamane w licznych kościach. Próbował jeść sam, ale było oczywiste, że nie radzi sobie lewą ręką, więc ciocia Leslie karmiła go wszystkim, co wymagało widelca lub łyżki.

W pewnym momencie, ponieważ siedziałam po drugiej stronie Michaela, zapytała mnie, czy mogłabym przejąć kontrolę i nakarmić moją kuzynkę deserem, żeby mogła dokończyć posiłek, na co oczywiście odpowiedziałam, że będzie mi miło.
Wyglądał, jakbym kwalifikował się dzisiaj jako niesamowity okaz. Sam zapach jego skóry był zaraźliwy. Ponieważ też jestem praworęczny, a on był po mojej lewej stronie, odwrócił swoje krzesła i poprosił, żebym zrobił to samo, tak abyśmy byli naprzeciw siebie. Ponieważ jestem dość niska, pozycja nie pomogła i już miałam wstać, gdy Max wstał, pchnął moje krzesło dalej, co spowodowało, że nasze nogi zostały splecione i powiedział: „No proszę, problem rozwiązany”! Przeszły mnie dreszcze i jestem pewna, że ​​to zauważył, bo na sekundę się uśmiechnął.

Na deser był przepyszny tort cytrynowy. Już ugryzłem, było puszyste, słodkie i cierpkie. Zapytałem go, czy chce coś przekąsić; uśmiechnął się, skinął głową i otworzył usta. Nakarmiłam go kęsem ciasta, a on skosztował mniam… i oblizał wargi, powoli, niemal prowokacyjnie, patrząc prosto na mnie i powiedział: „To dobrze, prawda?”
Skinąłem głową z aprobatą i nakarmiłem go kolejnym kęsem. Ten miał więcej wisienki i część spadła mu na klatkę piersiową. Spojrzał na mnie i powiedział:

- Nie posprzątasz swojego bałaganu, mała dziewczynko?

- Po pierwsze, nie jestem małą dziewczynką, a po drugie, oczywiście, że będę. Rozejrzałam się, czy są jakieś serwetki, ale najwyraźniej osoba, która kiedykolwiek nakrywała do stołu, zapomniała je zabrać. Wszyscy rozmawiali o tym, jakby nic innego się nie działo. Mike spojrzał na mnie i powiedział:

- Na co czekasz, Lil…Lily?
Pod wpływem impulsu chwyciłam palec, usunęłam wisienkę z jego lśniącego, wysportowanego ciała i polizałam go. Poszedł:

- Hmm... podoba mi się to. Ale mogłeś to ze mnie zlizać, wiesz. Serce biło mi w klatce piersiowej i zamiast na niego patrzeć, patrzyłam w dół i nie mogłam nie zauważyć guza w jego dżinsach. Poczułem mrowienie w cipce. Chyba zrobiłam się czerwona jak burak, bo zaczął się śmiać i wszyscy przestali rozmawiać.

- Co się dzieje, zapytał wujek Joe?

- Nic tato, tylko dokuczam mojemu małemu kuzynowi, a on mrugnął do mnie.

– Więc Lily zapytała wujka Joe; Mimi mówiła, że ​​chciałbyś nauczyć się jeździć konno?

-Kochałbym to. Ale tylko wtedy, gdy i jeśli masz trochę wolnego czasu, wujku Joe. Brak ciśnienia.

- Jest weekend, mam dla ciebie cały wolny czas świata, maleńka. Dopiję kawę i wtedy pójdziemy do stajni. Dam ci dzisiaj pierwszą lekcję i zobaczymy, jak wszystko pójdzie dobrze?

- Mam się zmienić?

- Czy czujesz się komfortowo w tej sukience?

-Tak, bardzo.

- W takim razie tylko to się liczy.

Zapytałam ciotkę Leslie, czy mogłabym w czymś pomóc; uśmiechnęła się i zapewniła, że ​​gdyby czegoś potrzebowała, dałaby mi znać, ale powinnam potraktować to jako wakacje. Gdy już znajdę pracę, nie będzie już w przyszłości mowy o 2-miesięcznym urlopie.

Powiedziałem im, że naprawdę to doceniam i że mogą śmiało prosić o wszystko. Brunch dobiegł końca. Max powiedział nam, że jedzie na północ w poszukiwaniu innej pracy. Być może wróci latem przyszłego roku, ale była to szansa, której nie mógł przepuścić. Wujek Joe powiedział mu, jak bardzo będzie mu go brakowało; każdy z nich uśmiechał się do siebie i chociaż wiedziałam dokładnie, co miał na myśli, nie mogłam powstrzymać się od zastanawiania się, czy reszta rodziny też tak miała. Każdy pożegnał się z Maxem, po czym każdy poszedł w swoją stronę. Poszedłem do stajni z wujkiem Joe.

- Więc za mało lubisz konie?

Chciałabym, żeby przestał mnie tak nazywać.

- Tak, tak, wujku Joe. Michelle mówiła mi, że to twoja pasja.

- Może nie jest to „moja” pasja, ale na pewno jedna z nich.

-Czy masz ulubione?

-Trudno powiedzieć. Kocham ich wszystkich, ale inaczej. W tej chwili mamy 23 konie. Większość to klacze, mamy też kilka ogierów.

- Jakieś dzieci? Udawałem, że nie byłem w stodole. Nie chciałam, żeby cokolwiek podejrzewał.

- Została nam już tylko jedna klaczka i trzy ogierki.

Wyjaśnił, że klaczka to źrebię płci żeńskiej, a ogierek to źrebię płci męskiej. Musiałem się wiele nauczyć; w tak wielu obszarach. Przedstawił mi wszystkie swoje konie. Wszyscy mieli imiona, a on każdego z nich głaskał, a oni lizali go po twarzy. Rżeli z uznaniem, a on przechodził do drugiego. Wujek Joe był naprawdę panem tego królestwa. Jak zaklinacz koni.

Dotarliśmy do stoiska z naprawdę przystojnym Coltem w ciemnym płaszczu i szczupłej sylwetce.

- Ma na imię Anioł, bo jak na samca jest naprawdę delikatny i miły. Wygląda na to, że nie zdaje sobie sprawy, że powinien być napalony, powiedział ze śmiechem wujek Joe. Poza tym nie jest on zbyt wysoki, więc będzie znacznie bezpieczniejszy na pierwszą przejażdżkę.

- A co z tym, powiedziałem, wskazując na wspaniałego białego, mniejszego konia, którego widziałem podczas mojej pierwszej wizyty.

- To Zoey. Ma kilka miesięcy, uwielbia się głaskać, ale niezbyt dobrze radzi sobie z jazdą konną.

Wybrał siodło, najmniejsze jakie miał i powiedział:

- Mam nadzieję, że nie jest dla ciebie za szeroki, maleńka. Jeśli tak, poproszę parobka, żeby jutro kupił ci taki w mieście.

- Nie chcę, żebyś sprawiał mi kłopoty, wujku Joe.

- To żaden problem, mały. To jest twój letni dom. Potrzebujesz czegoś, po prostu zapytaj.

-Dziękuję. To bardzo miło z twojej strony.

Pokazał mi jak osiodłać konia.

Krok 1: Wyszczotkuj konia.
Krok 2: Wyczyść spód podkładki.
Krok 3: Umieść podkładkę na grzbiecie konia.
Krok 4: Przygotuj siodło.
Krok 5: Załóż siodło na konia.
Krok 6: Opuść paski.
Krok 7: Zaciśnij pasek.
Krok 8: Zaciśnij mocniej pasek krawata.

-Proszę bardzo.

- To było fajne, wujku Joe.

- Chcesz się tym teraz zająć?

-Cóż, dobrze.

- OK, pozwól mi osiodłać Bucka dla siebie i możemy wybrać się na małą przejażdżkę.

-Tak! Byłem naprawdę podekscytowany. Po raz pierwszy nie myślałem o seksie.

Pokazał mi jak wyciągnąć Angela z boksu i wyszliśmy ze stajni.

- Możesz to zamontować?

- Nie jestem pewien jak.

- Chodź, pokażę ci. Włóż lewą stopę w strzemię, chwyć róg i unieś prawą nogę nad koniem.

Kiedy mi to wyjaśniał, jego ręka wsunęła się pod moją sukienkę i chwycił mnie za tyłek i cipkę, aby unieść mnie nad koniem. Poczułem jakby mały prąd elektryczny i zadrżałem. Udawał, że nic się nie stało, ale patrzył na mnie pytająco. Siedziałem teraz na siodle.

-Co teraz?

To jest łatwe:

- Usiądź prosto w siodle i obciążaj obie kości siedziska (chyba że skręcasz)

Trzymaj nogi blisko boku konia, bez chwytania za kolano. Twoje nogi utrzymają cię w siodle i będą dawać koniowi wskazówki.

Oprzyj śródstopie na bieżniku strzemienia.

Poczekaj chwilę, strzemiona są za nisko.

Wprowadził zmiany, a ja poczułam się uziemiona i bezpieczna.

- Czuję się, jakbym miał 2 metry wzrostu, powiedziałem wujkowi Joe.

On śmiał się. Moja cipka robiła się ciepła, gdy szerokość siodła powoli, ale skutecznie rozszerzała moje pośladki i wargi sromowe. Poczułem, jak skóra siodła przebijała się przez lekki materiał moich majtek. Poczułem potrzebę zaciśnięcia nóg, żeby zapanować nad odczuciami w ciele, ale się powstrzymałem. Wujek Joe wyjaśnił, że moje nogi utrzymają mnie w siodle, ale także dadzą koniowi wskazówki, a tego nie chciałem.

- Jesteś gotowy do wyjścia? - zapytał?

-Tak myślę.

Jego koń był po mojej lewej stronie, więc go okrążył i zrobił to samo, co ja, wsiadając na siodło. Gdy już siedział w siodle, ułożył swój ogromny pakunek, jakby nic nie było, a widok tej pozornie normalnej akcji sprawił, że przeszły mnie dreszcze. Przypomniało mi się jego ogromnego kutasa wciąganego przez usta Maxa i nagle moje nogi się skurczyły, a Angel wziął to za znak, że jestem gotowy do galopu; Nie byłem!

Wyszedł wściekły, zaskakując mnie i nie miałem pojęcia, co dalej robić. Moja cipka podskakiwała w górę i w dół na skórzanym siodle, podczas gdy ja trzymałem się klaksonu przez całe życie i nie, wcale nie było to przyjemne.

- Pociągnij za panowanie, usłyszałem krzyk mojego wujka. Pociągnij za rządy!

Anioł zatrzymał się nagle i już miałem spaść z konia, gdy wujek Joe dzielnie chwycił mnie w pasie i zabrał w bezpieczne miejsce. Postawił mnie na ziemi; Trzęsłam się i trzymałam cipkę. Pod drzewem znajdował się głaz, więc usiadłem na nim, aż odzyskałem panowanie nad sobą. Przyłączył się do mnie i zapytał, co się stało.

- Nie jestem pewien, wujku Joe. Wydarzyło się coś, co sprawiło, że zacisnąłem nogi i tak jak powiedziałeś, Angel uznał to za znak.

- Tak, tak myślałem, miałem na myśli; co się stało z twoją cipką? Dlaczego to trzymasz?

-Nie wiem. Musiałem mocno uderzyć, to naprawdę boli.
Trzymałam rękę pod sukienką i wywierałam nacisk, żeby zapanować nad bólem. Odsunął moją rękę, była na niej trochę krwi.

- Och, och! Krwawisz, mała. Czy możesz rozłożyć nogi, żebym mógł zobaczyć, czy nie ma skaleczenia?
Normalnie bym się zawahała, ale odczuwałam ból, a on wydawał się poważnie zaniepokojony. Więc rozłożyłam nogi, a on podniósł moją sukienkę przez talię i dotknął mojej cipki. Miałem spazm. Spojrzał na mnie, ale nie powiedział ani słowa poza:

- Cicho, mała. Będzie dobrze. Jest tam trochę krwi. Czy mogę zdjąć ci majtki?

Kiwnąłem twierdząco głową, a moje oczy wypełniły się łzami. Ściągnął je w dół, rozsunął szerzej moje nogi i powiedział:

- Muszę usunąć krew i zobaczyć, czy nie ma rany. Czy to w porządku?

Ponownie skinąłem głową z aprobatą. Myślałam, że użyje chusteczki czy czegoś, ale zamiast tego pochylił głowę nad moją cipką i zaczął ją lizać. Pierwsze liźnięcie mnie zaskoczyło. Już miałam zsunąć nogi, kiedy rozchylił moje usta i polizał jeszcze raz, po jednym z każdej strony mojej wypukłej łechtaczki. Następnie przyłożył czubek stringów do wejścia do mojej pochwy i wszedł, tylko nieznacznie, na tyle, żeby doprowadzić mnie do szału. Poczułam pulsację mojej łechtaczki i kiedy już miałam eksplodować w jego ustach, odsunął głowę, podniósł trochę mój tyłek i polizał moją dziurkę w tyłku, ponownie odciągnął głowę do tyłu, spojrzał na moją cipkę z uśmiechem i powiedział:

- No proszę, mały, już lepiej. Ślina jest najlepszym lekarstwem. Czy to nadal boli?

- Nnnno, nie tak bardzo. bełkotałem. Dlaczego musiał się zatrzymać? Więc nie ma żadnego cięcia wujku Joe?

-Nie tnij. Ale ta twoja cipka z pewnością została pobita. Jest czerwona, a łechtaczka spuchnięta, jakby miała zaraz eksplodować. Myślę, że najlepiej będzie, jeśli pominiemy jazdę konną, dopóki twoja cipka nie zagoi się. Wziął środkowy palec i delikatnie pchnął wejście do mojej cipki, natychmiast ją wyciągnął i potwierdził: nie ma już krwi. Powinno być OK. Czy jesteś małą dziewicą?

- Zarumieniłem się i powiedziałem: tak.

- Rozumiem - powiedział kiwając głową.

Złapał moje majtki, włożył je do tylnej kieszeni, wskoczył na konia i powiedział;

- Masz, podaj mi rękę. Zabiorę cię do domu na Buck. Anioł pójdzie za nami. Usiądź w ten sposób, aby Twoja cipka nie znajdowała się bezpośrednio na siodle. Myślę, że mogłeś tam stracić wisienkę na tor, powiedział.

-Mój co?

-Wiesz, że; twoje dziewictwo. Nie było żadnych zewnętrznych skaleczeń, a z twojej pochwy kapało tylko kilka kropli. Włożyłeś tam coś?

-Co?

- W twoją cipkę. Czy dodałaś do niego coś, co mogło spowodować uszkodzenie błony dziewiczej? Humping na siodle nie powinien powodować, że młoda kobieta straci wiśnię.

Mówił te rzeczy, jakby to była normalna rozmowa. W domu nie mogłam nawet rozmawiać z rodzicami o seksie, a tutaj wujek lizał moją cipkę, jakby to była najbardziej naturalna rzecz na świecie. Znów byłem zdezorientowany. Ostatnio wiele z tego działo się w mojej głowie; ale jeszcze więcej dzieje się w tym miejscu.

-Oczywiście nie!

Zanim przyciągnął mnie do siebie, przełożył swojego penisa na bok. To było znajome uczucie. Początkowo Buck szedł powoli, a po kilku sekundach zaczął kłusować. Mój mały tyłeczek klaskał w niego i w ciągu kilku sekund kutas wujka Joe osiągnął gigantyczne rozmiary. To musi być strasznie bolesne, mieć tak ogromny organ, który cały czas próbuje rozerwać ci spodnie. Chciałem go tylko chwycić, ale cały czas trzymałem się klaksonu.

- Czy możesz przesunąć się trochę w lewą stronę? Kutas wujka Joe jest trochę podekscytowany, a ty wywierasz na niego presję. Pozwól, że cię ukołyszę, będzie wygodniej.

- Przepraszam wujku Joe; Nie robię tego celowo.

- Wiem, mały. Tutaj powiedział. Kiedy kłusowaliśmy, położył rękę na mojej cipce i lekko mnie podciągnął.

Tak lepiej powiedział, puszczając rękę.

Jego ogromna bolonia obejmowała mnie, a moja cipka pulsowała. Zamknęłam oczy i wzięłam głęboki oddech. Mogę to potrzymać. To jest mój wujek! Za kilka minut byliśmy w domu. Opuścił mnie i powiedział:

- Myślę, że na dzisiaj wystarczy, maleńka. Idź odpocząć, ta twoja słodka cipka. Przyjemna kąpiel dobrze ci zrobi. Do zobaczenia później, OK?

- OK, powiedziałem. Dziękuję wujku Joe!

Uśmiechnął się do mnie i odjechał galopując ze swoim koniem, zostawiając za sobą tylko kurz i cipkę potrzebującą orgazmu.

Ciąg dalszy nastąpi…

Podobne artykuły

Jackie w zmienionym barze samochodowym

Wjazd Jackie, gorąca osiemnastolatka Rozdział pierwszy Jackie przyszła szukać pracy, właśnie skończyła szkołę średnią i miała osiemnaście lat, bez pracy na wakacje. Cóż, zatrudniliśmy ją. zaczęła weekend z okazji Dnia Pamięci, teraz jest około sierpnia, zamykamy teatr pod koniec września w pierwszym tygodniu października. W ten jeden piątek spóźnienie Jackie było spóźnione, zastanawiałem się, dlaczego. Wiem, że zjawia się przed czwartą po południu, żeby pomóc mi przygotować się do otwarcia baru z przekąskami. Jestem w pracy, szykuję się do otwarcia na wieczór, jest około trzeciej po południu. Nie otwieramy do 18:00. Zadzwonił telefon, który odebrałem, Halo, czy jest tam John czy...

759 Widoki

Likes 0

Sally się budzi - Rozdział 03

Dowiaduję się, że biseksualizm jest świetną zabawą. Niech będzie jeszcze lepiej. Reszta tygodnia przebiegała według schematu z poprzednich dwóch dni. Oddałam się Sidowi i Sue bez pytania. Podobało mi się uprawianie i otrzymywanie seksu oralnego, a Sid był wspaniałym kochankiem. Była sobota rano i Sue powiedziała, że ​​musi iść na zakupy spożywcze i czy chciałbym przyjść. Kiedy powiedziałam, że tak, nalegała, żebym nie nosiła stanika ani majtek. Byłem trochę zaniepokojony, ale zgodziłem się zrobić to, o co prosiła. Podekscytowanie, które czułam, mając na sobie tylko krótką bawełnianą sukienkę i szpilki, było niesamowite. Moja cipka była mokra i drżała, a sutki były...

1.6K Widoki

Likes 0

Sandra po uniwersytecie Pt. 1

Sandra po studiach autorstwa Vanessy Evans Sandra zarobiła wystarczająco dużo pieniędzy, by zrobić sobie roczną przerwę. Notka autora Ta historia jest kontynuacją mojego opowiadania „Sandra jest inna”. Chociaż ta historia mogłaby stać niezależnie, będzie miała więcej sensu, jeśli najpierw przeczytasz „Sandra jest inna”. V Wstęp Po 3 niesamowitych latach na uniwersytecie, gdzie zarobiłam mnóstwo pieniędzy, pozwalając mężczyznom dawać mi klapsy, pozwalając mężczyznom pieprzyć mnie, gdy byłam nieprzytomna i demonstrując pieprzone maszyny na konwentach sprzętu erotycznego, zdecydowałam, że muszę zrobić sobie rok przerwy, aby jak najlepiej wykorzystać moich uzależnień, które rozwinęły się wkrótce po tym, jak oryginalnie poszedłem na uniwersytet. Nadal jestem...

891 Widoki

Likes 1

Urodzinowa uczta dla Jubilatki!

Urodzinowa uczta „...nie zakładaj majtek w swoje urodziny Gemma” Ekscytująca perspektywa, wolna i rozpustna! - Masz - powiedziałem, obracając się w kółko. – Nie, ale ty to zrobisz – powiedziała sucho. Więcej tajemniczych komentarzy. Wzniosłem się ponad to, nie dając się wessać. moja cipka odpowiedziała z zachwytem. uh powiedziałem idąc dalej. Po prostu nie możesz mnie przestawić, nie w pobliżu moich urodzin! Rozejrzałem się, aby upewnić się, że nie ma żadnych problemów, a potem ściągnąłem i ściągnąłem majtki, na moich butach, wyszedłem z nich i szybko włożyłem majtki do torby. Bez majtek, yaay! Byłem odsłonięty i bezbronny teraz i w każdej...

1.7K Widoki

Likes 0

HISTORIA ALICJI_(1)

Historia Alicji Alicia King patrzyła przez okno samochodu, obserwując, jak wszystko mija. Zastanawiała się, ile czasu zajmie przyzwyczajenie się do nowego miasta. Miała nadzieję, że szybko znajdzie przyjaciół, ale trochę się tego bała. Ojciec Alicii zdecydował, że wyprowadzają się ze starego domu w Sydney w Australii aż do Brisbane. Miało to związek z jego pracą, która teraz wiązała się z przeprowadzkami. Powiedział też, że nie wie, jak długo będą w Brisbane, ale nie mógł obiecać, że zostaną. Alicia była samotnym dzieckiem w wieku 17 lat, mieszkała z tatą, jej matka zmarła, gdy miała około 3 lat, co sprawiło, że jej tacie...

1.1K Widoki

Likes 0

30 giorni, 30 peccati (przepraszam po włosku)

1 - Mi fa male, stasera – sussurrò la sorella nel buio ma quello scemo di Renè non si Decisionva ad andarsen in Camera sua. - Ieri pomeriggio hai spinto troppo, idiota! - Renè sbuffò ma non mollò. Era inginocchiato per terra affianco al suo letto e con la mano sotto le lenzuola continuava a cercare di intrufolarsi sotto la sua westaglietta. - Devi andartene, non deve succedere più, lo capisci? - - Solo un’ultima volta – sussurrò il fratello nel buio – è troppo bello! - Giorgia dojrzewa a quel mese incredibile... tutto era cambiato e lei non riusciva a...

718 Widoki

Likes 0

Znalezienie Mistrza

Znalezienie Mistrza Część pierwsza Poznaliśmy się online, tak jak wiele osób w dzisiejszych czasach. Był to serwis społecznościowy dla dorosłych i to tam zdefiniowałem swoją osobowość online i pozwoliłem sobie wreszcie uwolnić się od ukrywania swoich preferencji seksualnych. Zdumiało mnie, że tak wielu mężczyzn szuka kobiet takich jak ja, ale byłem też zdumiony, gdy rozmawiałem z wieloma z nich, że nie mieli pojęcia, jak właściwie ze mną postępować. Mężczyzna o imieniu Wolf, z długimi ciemnymi włosami, brodą i jasnozielonymi oczami znał właściwy sposób postępowania ze mną, fascynując mnie od samego początku, chociaż opierałem się mu przez rok. W ciągu tego roku...

2.1K Widoki

Likes 0

AKTUALIZACJA I PRZEPRASZAMY CZYTELNIKÓW PROSZĘ PRZECZYTAĆ!!

Szybka aktualizacja: obecnie od czwartku 1 sierpnia 2013 o godzinie 7:14 pragnę poinformować moich czytelników, że będę przepisywać rozdziały 2 i 3. będą one znacznie bardziej szczegółowe i dłuższe są tam też sceny, które będą ważne do historii później. rozdziały powinny być ukończone najpóźniej do końca dzisiejszego dnia, ale najprawdopodobniej zostaną opublikowane wcześniej. Rozdział czwarty zostanie napisany wkrótce po słowach i również opublikowany. Chciałbym również przeprosić za jakość mojej pracy, która nie spełniła nawet moich standardów, ponieważ jedna z moich pierwszych historii, jakie kiedykolwiek napisałem, wcześniej byłam podekscytowana, gdy zaczęłam otrzymywać wiadomości i pm o tym, jak dobrze im się wydawało...

2.2K Widoki

Likes 1

Ty i Azure, Zimowy Smok

Był mroźny zimowy poranek, z pewnością przemarznięty do kości. Wędrowałeś samotnie ulicami, szukając kogoś konkretnego, ale nieznanego. To była czysta odwaga i prosta wiedza, że ​​wiedziałeś, że tam będzie. Pomimo płaszcza, czapki, a nawet ocieplaczy na uszy, można było poczuć przeszywający zimny wiatr uderzający prosto w twarz, odmrażający nos do całkowitego zdrętwienia – nawet uczucie, że odpadnie w każdej chwili przeszło ci przez myśl. Ale wtedy to było. Blok mieszkalny, nie różniący się niczym od pozostałych w bloku, ale promieniujący świadomością, że twój cel jest w środku. Więc podszedłeś, na szczęście nie musiałeś dzwonić, bo ktoś właśnie wrócił do domu i...

1.2K Widoki

Likes 0

Na zawsze rozdział 5

Uścisk Znałem A.I. planował ostateczny atak na moją kolonię. Wiedziałem, że będzie to działać przeciwko najnowszym projektom robotów-zabójców, które wymierzą we mnie. Siedziałem i czekałem, myśląc o niepokojącym zwrocie wydarzeń, które miały miejsce podczas ostatniej bitwy. Dlaczego ten robot wydał mi się znajomy? Jak to możliwe, że A.I. zaczął wysyłać atakujące roboty o kobiecych kształtach za moją osobą? Czy zakładałem, że nie będę walczył i zniszczył kobiecej postaci? Dręczyło mnie to niepokojące uczucie, że wiem, kto to jest i atakuje mnie z taką siłą. Spojrzałem na stare zdjęcie mojej ukochanej Mariny, które wciąż miałem. Obraz stał się ostrzejszy, wyblakły, pojawiło się...

1K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.