Cumowanie Trumpów, część 2

1.5KReport
Cumowanie Trumpów, część 2

Oczekiwania Trumpa osiągnęły swój kres. Przez ostatnie trzy godziny jego myśli błądziły po tym, co Aleksiej mógł dla niego przygotować. Kochał seks, nie, czekaj, kochał ruchanie. Seks był nudny, ruchanie dzikie, brudne i dla niektórych obrzydliwe. Trump zrobił już wszystko, a przynajmniej tak mu się wydawało. Każda pozycja, każda dziurka lizana, ssana i pieprzona. Nie miał tego dość. Manning był jego kolejnym podbojem, którego potrzebował, żeby ją mieć. Spojrzał na telefon, ona tu będzie lada chwila. Odpiął kolejny guzik koszuli. Manning miał tu przyjść lada chwila. Manning przybył i wysiadł z limuzyny. Zmieniła się. Miała na sobie białe tenisówki adidas, kremowe szorty, białą koszulkę polo Hollister, która odsłaniała jej biały stanik i białą czapkę adidas. Z jakiegoś powodu miała na sobie kolejną parę okularów przeciwsłonecznych Oakley, tym razem białych. Trump nigdy nie widział nikogo tak wyglądającego, był to z pewnością odważny wygląd, ale Manningowi udało się to bez wysiłku. Pracownik tajnych służb odprowadził Manninga do drzwi, śmiał się i żartował razem z nimi krętą ścieżką do chaty Trumpa położonej na obrzeżach Waszyngtonu. Kabina była pięknie umeblowana, w salonie trzaskał kominek, a gdy wpadła do środka, Trump miał właśnie nalać Manningowi pierwszego drinka. „Nie martw się, kolego, wypiję go z butelki, kupiłeś tylko cztery? Lepiej niech chłopaki zamówią jeszcze trochę, zanim zaczniemy. Nie mam siły. Proszę, obejrzyj to. Manning przyłożył jej butelkę do ust, odrzuciła głowę do tyłu i napój zniknął w niecałe 3 sekundy. „Reggy nauczył mnie tego na uniwersytecie, a kilka lat temu połknął język, głupia cipo”. Użycie tego słowa zszokowało Trumpa, ale od razu wiedział, że czeka go niezła zabawa, a co ważniejsze, czeka go okropna chwila. Trump, chcąc przejść do rzeczy, oddał podwójny strzał Courvoisiera i wstał. Widząc to, Manning chwycił kolejną butelkę, zębami oderwał wieczko i wypił kolejną. „Dobrze, stary, jestem cały twój, zdejmijmy swój strój i zobaczmy, czy naprawdę lubisz skarpetki i spodnie?”. – Skarpetki i spodnie? odpowiedział Trump. – Wiesz. Najlepsze losowanie. Mannion prychnął. „Zdejmij swój sprzęt, mam coś, co będziesz chciał zobaczyć”. Trump zrobił, co mu kazano, miał już takie kobiety i dziś wieczorem chciał być zdominowany. Wiedział, że poddając się w ten sposób w przyszłości, będzie mógł być tak obrzydliwy, jak mu się podoba, a oni nie będą mieli nic przeciwko. Pomyślał, że pewnego wieczoru zrobi to, co powiedziała. Manning stanęła przed nagim Trumpem, ona związała mu ręce za plecami i wypiła kolejny błękit WKD. – Nie masz nic przeciwko, jeśli tu zaiskrzę, prawda? Kiedy zapaliła papierosa, wydmuchała mu dym w twarz. – A teraz pamiętaj, co ci dałem w Gabinecie Owalnym? Czas, żebyś się odwdzięczył. Manning powoli zdjął koszulkę, zostawiając ją na starym ciemnobrązowym fotelu. Potem zdjęła szorty, miała na sobie okulary przeciwsłoneczne, co stało się później, czego Trump nie spodziewał się w żadnej ze swoich najśmielszych fantazji, zaczęła zsuwać się z niej, co wyglądało jak męskie bokserki, odsłaniając dużego penisa. Trump był w szoku, ale jednocześnie bardziej podniecony niż kiedykolwiek wcześniej. Jego kutas rósł wykładniczo. Nigdy wcześniej nie czuł, jak pulsuje tak. „Przebij tego kumpla” – oznajmił triumfalnie Manning. Wytrzymała jego spojrzenie przez coś, co wydawało się wiecznością. „Zabierz swój sprzęt do śmiechu, bo to nie będzie do niczego”. Trump z większym zapałem, niż mógł sobie wyobrazić, powalił dużego kutasa Manninga. Przełykam i siorbię, smakując każdą kroplę. Sięgnął nawet rękami, by chwycić jej worek z jajami i rozważał possanie go, zanim Manning pociągnął go za włosy: „Possij czubek mojego wielkiego faceta, uwielbiam to”. Wrócił do tego szybko jak błyskawica. Manning jęczał i jęczał, gdy Trump sprawiał jej przyjemność. Trump poczuł, jak jej kutas puchnie w jego ustach, ale zanim poczuł smak jej ładunku w ustach, wyciągnęła go, uderzając go w policzek i kilkoma ruchami dłoni wybuchła na jego twarz, zakrywając oczy i nos Trumpa. Zmuszając go do oddychania przez usta. Trump łapczywie polizał, co mógł, i błagał, aby go rozwiązano, aby mógł dokończyć resztę. Manning zgodził się, po czym usiadł w dużym fotelu, zapalając kolejnego papierosa i zrywając wieczko kolejnego WKD. „Pozwólcie, że opowiem wam historię o bramkarzu z Irlandii Północnej, którego kiedyś spotkałem. Grał w kręgle w nocnym klubie i opowiadał o swoim «wielkim kutasie». Słyszałem, jak mówił: «Pozwólcie, że opowiem wam jedną rzecz o mnie, mam ogromnego kutasa.” Manning zaczął opowiadać tę historię z szerokim północnoirlandzkim akcentem „Mam ogromnego kutasa” – widziałem, jak podchodził do czarnego chłopaka i mówił: „Założę się, że mam 500 funtów, że mam większego kutasa od ciebie.” Więc obaj klepnęli się po kutasach i grali fair wobec Nordiego, jego kutas był większy od czarnych chłopaków… W każdym razie wszedłem, wypiłem 3 tequile i powiedziałem do nich obu: „ Oj, głuptasie, nazywasz te wielkie fiuty? To wielki kutas” i walnąłem tego starego gościa. Od nich obojga wziąłem 500 funtów i chodzę po nocnym klubie z grubym G w tylnej kieszeni tylko ze względu na rozmiar ja stary chłopcze. Trump patrzył ze zdziwieniem. Wiedział, że Manning ma dla niego więcej do zaoferowania, ale nie wiedział, co będzie oznaczać reszta wieczoru.

Podobne artykuły

Prawdziwej miłości nie można stracić

Prawdziwej miłości nie można stracić Zastrzeżenie: Ta historia jest czystą fikcją, jest oparta na śnie, który kiedyś miałem. Ta historia jest przeznaczona wyłącznie do czytania dla przyjemności. NIE PRÓBUJ ODTWORZYĆ ANI KOPIOWAĆ!! Cześć, nazywam się Mateusz Clark. Mam 23 lata, czarne włosy i niebieskie oczy. Mam 5 stóp wzrostu i ważę około 120 funtów. Mój penis ma 6 cali długości i jestem obrzezany. Historia, którą ci opowiem, dotyczy jednego z najlepszych przyjaciół. To także opowieść o miłości i współczuciu. W tej historii tracę dziewictwo i przy okazji coś odzyskuję, dziewczynę, a później żonę i rodzinę. Więc usiądź wygodnie i zrelaksuj się...

1.6K Widoki

Likes 0

30 giorni, 30 peccati (przepraszam po włosku)

1 - Mi fa male, stasera – sussurrò la sorella nel buio ma quello scemo di Renè non si Decisionva ad andarsen in Camera sua. - Ieri pomeriggio hai spinto troppo, idiota! - Renè sbuffò ma non mollò. Era inginocchiato per terra affianco al suo letto e con la mano sotto le lenzuola continuava a cercare di intrufolarsi sotto la sua westaglietta. - Devi andartene, non deve succedere più, lo capisci? - - Solo un’ultima volta – sussurrò il fratello nel buio – è troppo bello! - Giorgia dojrzewa a quel mese incredibile... tutto era cambiato e lei non riusciva a...

1.3K Widoki

Likes 0

Cztery lata po połowie tuńczyka

Już prawie pięć lat od naszej wielkiej wyprawy wędkarskiej mija zima 2009 roku. Być może czytałeś moją historię o wyprawie na tuńczyka, podczas której moja żona była „chora” i została w domu, a ja zabrałem na ryby kilku naszych przyjaciół. To podczas tej podróży powiedziała mi, że zastanawiała się nad moim kutasem od czasów studenckich wiele lat temu. Skończyło się na tym, że we trójkę uprawialiśmy świetny seks na mojej łodzi na oceanie. Nikt z nas nie mówił o tym dniu przez prawie pięć lat, czyli do dziś. Jest śnieżna lutowa sobota i cała nasza czwórka siedzi w naszej sali telewizyjnej...

2.8K Widoki

Likes 0

Fallout Cztery Futanari

Fallout Cztery Futanari „Oto jest, Jalbert Brothers Disposal” – powiedział Brand. Paige Carter, wysoka, szczupła, siwooka, z krótkimi blond włosami, mocniej ścisnęła strzelbę, patrząc w górę wzgórza na zrujnowane, fragmentaryczne niskie budynki i stosy złomu. Spojrzała na swój oddział najeźdźców z powątpiewaniem. Brand stał z lornetką wbitą w to miejsce, z rewolwerem kaliber 44 wsuniętym u biodra, prawie ukrytym przez kolczastą zbroję, którą nosił. Był w większości stoicki i spokojny; uzależnienie psychiczne powodowało, że czasami wybuchał gniewem. Kilka metrów za nim stała Kimmy, drobna kobieta, której osobowość przewyższała jej posturę. Jej skąpa zbroja rabusiów nie pozostawiała wiele wyobraźni; ponieważ była darmowym...

2.8K Widoki

Likes 1

Mistrz zawsze wie: część druga

Druga część mojej serii Mistrz zawsze wie. Przeczytaj najpierw Mistrz zawsze wie: Część pierwsza, aby zrozumieć, co się dzieje. Dziękuje za przeczytanie. ~~~~~~~~~~~~~~~~ Katy nie mogła się obudzić. Jej powieki były ciężkie. Po prostu nie mogła ich podnieść. Ale było jej zimno. Gdzie był jej koc? A ona umierała za szklankę wody, tak wyschło mu w gardle. Próbowała poruszyć ramieniem, ale ono się nie poruszyło. Czy był przykuty łańcuchem? Otworzyła oczy. To nie było jej mieszkanie. Był to betonowy pokój, którego nigdy wcześniej nie widziała. Pojedyncza żarówka jarzyła się na środku pokoju, rzucając ciężkie cienie. Leżała na zimnym metalowym stole. Jej...

2.7K Widoki

Likes 1

Spotkanie singli

Zamknięty w weekendowym odosobnieniu dla ludzi z chęcią poznania wszelkiego rodzaju innych singli, udałem się nad jezioro, a kiedy przybyłem, pokazano mi ładną drewnianą chatę, którą dzieliłem z 3 innymi singlami koedukacyjnymi i będąc pierwszym, który Przyjechałem, zrobiłem przekąski, otworzyłem wino i wybrałem łóżko, na którym czułem się najlepiej. Leżąc na królewskim łóżku w głównej sypialni, witacz wszedł i miał parę seksownych dziewczynek, które uśmiechały się, gdy wszyscy byliśmy przedstawieni. Prowadzący zajęcia weekendowe zasugerował, że cała nasza trójka będzie dzielić główną sypialnię i zbudować więź, dzięki której będziemy mogli łatwiej spotkać innych. Zgadzając się, zaprosiłem ich, aby się rozgościli i natychmiast...

2.9K Widoki

Likes 0

Znalezienie Mistrza

Znalezienie Mistrza Część pierwsza Poznaliśmy się online, tak jak wiele osób w dzisiejszych czasach. Był to serwis społecznościowy dla dorosłych i to tam zdefiniowałem swoją osobowość online i pozwoliłem sobie wreszcie uwolnić się od ukrywania swoich preferencji seksualnych. Zdumiało mnie, że tak wielu mężczyzn szuka kobiet takich jak ja, ale byłem też zdumiony, gdy rozmawiałem z wieloma z nich, że nie mieli pojęcia, jak właściwie ze mną postępować. Mężczyzna o imieniu Wolf, z długimi ciemnymi włosami, brodą i jasnozielonymi oczami znał właściwy sposób postępowania ze mną, fascynując mnie od samego początku, chociaż opierałem się mu przez rok. W ciągu tego roku...

2.7K Widoki

Likes 0

Piękna_(3)

BELLE autorstwa JackassTales Jest takie stare powiedzenie o tych z nas, którzy wolą łowić ryby niż pracować. To idzie mniej więcej tak; „najgorszy dzień wędkowania jest lepszy niż najlepszy dzień pracy”! Miałem jeden z tych dni. Praca szła dobrze. Miałem dobry dzień. Ale robiłem się „niespokojny”. Bycie takim, jakim był piątek; Zrezygnowałem z obiadu i poszedłem do domu. Być może to odrobina dzieciaka we mnie sprawiła, że ​​poczułem się, jakbym grał „hooky”. Przypuszczam, że pod wieloma względami po prostu nie chciałem dorosnąć. Jak tylko wróciłem do domu, zdjąłem ubrania robocze i założyłem strój wędkarski. A teraz siedziałem na brzegu strumienia z...

1.7K Widoki

Likes 0

Życie to nie miska wiśni, chyba że...

ŻYCIE NIE JEST MISKĄ WIŚNI, CHYBA ŻE . . . Przez liveinpr Moje historie niekoniecznie odzwierciedlają moje osobiste skłonności, pragnienia, zachcianki czy fantazje. Proszę przeczytać i cieszyć się tym fikcyjnym pismem. Miałem świetną pracę i lepszą niż większość pensji. Ja też dowiedziałam się za późno, miałam najwspanialszego męża na świecie. Zjebałem, zostałem sprowadzony do obsługi baru i oglądania kobiet siedzących przy stolikach z palcami nieznajomych w cipkach, albo masturbujących się pod stołem obcego kutasa. Jako kobieta po trzydziestce i wyglądająca lepiej niż wiele kobiet, które tu przychodzą, naprawdę spieprzyłam swoje życie. Każdej nocy wracałem do domu, do mojego małego, taniego, samotnego...

1.8K Widoki

Likes 0

Rytm szyn

Wyjechaliśmy z Union Station około godziny 20:00. W piosence pociąg odjeżdża rano i przyjeżdża wieczorem. Chyba wszystko się zmieniło, odkąd Steve Goodman jechał pociągiem i napisał piosenkę. Mógłbym z tym żyć. Odkąd po raz pierwszy usłyszałem Arlo Guthrie śpiewającego o „The City of New Orleans”, chciałem wybrać się w tę podróż. Często, w pracy lub pod prysznicem, nuciłem melodię. Teraz właściwie jechałem legendarnym pociągiem jadącym z Chicago do Nowego Orleanu. „Zmienialiśmy samochody w Memphis w stanie Tennessee” około 6:30 rano, „w połowie drogi do domu i byliśmy tam” około 3:30 po południu. OK, przyznaję, że nie miało to takiego samego wpływu...

2.3K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.