Włamywacz-kot
Minął już prawie tydzień odkąd wróciłem do domu. Chociaż Tajwan jest ładnym miejscem, byłem gotowy wrócić do mojego wygodnego i cichego mieszkania. Po wyciągnięciu bagażu z taksówki powitał mnie Steve, portier. Wsiadłem do windy i poczułem, jak moje ciało staje się coraz cięższe, zanim dotarliśmy na 32 piętro. Było już późno i na korytarzu panowała cisza, ale dla mnie wciąż był dzień. Jet lag to suka. Wszedłem do mieszkania i stwierdziłem, że od razu pójdę do łóżka. Leżąc tak przez pół godziny, zacząłem przełączać kanały. O 1:00 w nocy nie ma zbyt wiele programów, ale ESPN zawsze mnie pociesza. W pewnym momencie w końcu zasnąłem.
Zmrużyłem oczy, gdy słońce wdarło się do mojej sypialni. Przewracając się, spojrzałem na zegarek. 13:00. Nie mogę powiedzieć, że byłem zaskoczony, bo nie ustawiłem alarmu. Myślałam, że dotrę do biura, kiedy tylko tam dotrę, ale teraz nie spałam. Potykając się, weszłam do łazienki i odkręciłam prysznic. Prawdopodobnie stałam tam przez dwadzieścia minut, mając nadzieję, że gorąca woda ukoi moje bolące mięśnie i mnie obudzi. Wyszłam, wytarłam się i powiesiłam ręcznik na wieszaku. Kiedy wychodziłem z łazienki do sypialni, aby się ubrać, kątem oka dostrzegłem coś. Mój mózg nadal działał w zwolnionym tempie, ale wyglądał jak człowiek. Odwróciłem głowę i zobaczyłem, że moje przypuszczenia się potwierdziły.
Tam, po drugiej stronie mojej sypialni, stała postać ubrana cała na czarno. Wydawali się zaskoczeni, widząc mnie tam również, ale zanim zdążyłem w pełni ogarnąć, co się dzieje, wyciągnęli półautomatyczny pistolet.
„Nie powinno cię tu być” – odezwał się kobiecy głos zza czarnej maski. W tym momencie zdałam sobie sprawę, że było oczywiste, że nie mam do czynienia z mężczyzną. Miała około 175 cm wzrostu i była bardzo szczupła. Jej czarny garnitur był obcisły i dobrze pasował do jej małych krągłości. Maska pozwalała mi widzieć tylko jej ciemnobrązowe oczy.
„To jest mój dom”, odpowiedziałem, trzymając ręce w defensywie, „Co masz na myśli, mówiąc, że nie powinno mnie tu być?”
„Zaglądam do ciebie prawie w każdy czwartek od dwóch miesięcy i nigdy cię tu nie ma o 13:00” – odpowiedziała.
„Wyjechałem z miasta” – próbowałem wyjaśnić. „A teraz możesz to odłożyć?”
„Nie, kochanie”, powiedziała, „ale nie wygląda na to, że noszę największą broń w pokoju”. Spojrzała na moje ciało. Zupełnie zapomniałam, że jestem naga.
Teraz czułem się jeszcze bardziej nieswojo, stojąc tam w ten sposób. „Czego chcesz?”, zapytałem.
„Cokolwiek chcę, to jest to, czego chcę” – powiedziała – „i cokolwiek chcę, to to, co dostanę. A teraz połóż się na łóżku”. Wskazała swoją bronią, a drugą ręką wyjęła nylonową linę z torby biodrowej.
Położyłem się na łóżku nadal całkiem nagi. - Czy mogę się jakoś ubrać? - zapytałam.
„Nie” – odpowiedziała szybko, owijając linę wokół jednej z moich stóp. „Będziesz mniej prawdopodobne, że wybiegniesz i zaczniesz krzyczeć o pomoc, jeśli się zdemaskujesz. Poza tym podoba mi się taki”. złośliwy głos.
Jakimś cudem udało jej się związać mi obie stopy, używając tylko jednej ręki, jednocześnie trzymając pistolet wycelowany we mnie. „Teraz zwiążę ci ręce”, powiedziała, „Żadnych zabawnych spraw”. Następnie przyłożyła zimny, stalowy pistolet do mojego penisa, aby upewnić się, że niczego nie próbowałem. Po chwili skończyła.
„W porządku”, powiedziała, brzmiąc na zrelaksowaną, „teraz ukradnę trochę rzeczy”. Weszła do szafy w sypialni i słyszałem, jak szperała.
Zacząłem testować linki trzymające moje ręce i nogi, ale jakimś cudem związała je bardzo mocno. Nie chciały się ruszyć, a lina była najwyraźniej zbyt mocna, abym mogła ją złamać.
„Nudna garderoba” – powiedziała, idąc w stronę łazienki. Zatrzymała się i uniosła palce w kwadrat przypominający ramę obrazu. „To niezły widok” – powiedziała i poszła dalej.
„Hej”, powiedziała z łazienki, „Przynajmniej masz dobrą biżuterię dla kolesia. Ładny Rolex”.
To był niezły Rolex, zapłaciłem za niego ponad 3000 dolarów. Przeszła przez pokój i ponownie się zatrzymała. „O, nie bądź taka smutna, jestem pewna, że jesteś dobrze ubezpieczona.”, po czym zaczęła uderzać w czubek mojego kutasa. To trochę bolało. Przez następne trzydzieści minut słyszałem, jak chodzi po mieszkaniu, otwierała szuflady i szafki. Próbowałem sobie przypomnieć, co się wydarzyło, kiedy ona przeglądała moje rzeczy. Jak się dostała? Wiedziałem, że drzwi były zamknięte i zabezpieczone łańcuchami. Na pewno bym ją usłyszał. Wtedy zdałem sobie sprawę, że okno w mojej sypialni jest otwarte. Od zewnątrz do środka zwisała lina. W jakiś sposób wspięła się lub odepchnęła i weszła przez okno. Teraz dziwię się, że miała tak dobre węzły, że była wspinaczką. To też się zgadzało, bo jej sylwetka wyglądała jak gimnastyczka. Nie miałem do czynienia z typową złodziejką, ona była w pewnym sensie profesjonalistką.
Wróciła do pokoju z małą czarną torbą pełną czegoś, co mogłam tylko przypuszczać, że było moimi rzeczami. „Ok, więc masz kilka dobrych rzeczy”, powiedziała, „ale jak na takie miejsce, jestem trochę zawiedziona. Powinnam trafić na 312B, ale mam już dość tego budynku.”, ona położył torbę na podłodze blisko otwartego okna i podszedł do mnie. „Obawiam się, że będę musiała wziąć coś innego, żeby było warto” – podeszła bliżej. „Widzisz, był jeden atut, którego nie widziałem wcześniej dzisiaj i jak powiedziałem: «co chcę, dostaję».
Zaczęła wspinać się na łóżko obok mnie. Właściwie poruszała się teraz na czworakach jak kot. Zdjęła czarne rękawiczki, odsłaniając małe, białe dłonie. „Chcę tego”, powiedziała, owijając lewą rękę wokół mojego fiuta.
Nie mogłam uwierzyć w to, co się działo. Czy naprawdę zamierzała to zrobić? Potem zdałem sobie sprawę, że mój kutas pełzał w jej dłoni. „Nie” – pomyślałam, próbując nakazać, żeby to ustało, ale wtedy podniosła czarną maskę, odsłaniając jedynie podbródek i usta, i zaczęła oblizywać palce. Z tyłu maski wypadła niewielka kępka blond włosów. Potem zaczęła okrążać czubek mojego kutasa mokrymi palcami, wciąż trzymając mnie mocno drugą ręką.
„Chodź”, powiedziała, jakby mówiła do mojego kutasa, „zobaczymy, jakim naprawdę jesteś wartościowym”.
Byłem zszokowany tym, co się działo. Ta kobieta włamała się do mojego domu, związała mnie nago, okradła i teraz trzymała mojego kutasa w dłoni.
„Po prostu weź to i idź” – powiedziałem, gdy mnie pieściła.
„Och, kochanie”, odpowiedziała, „wiesz, że tego chcesz. To całkiem oczywiste”.
Miała na myśli fakt, że mój kutas lekko twardniał w jej dłoni. Zostałem zdradzony przez własnego członka.
„Nie chcę tego”, odpowiedziałem, próbując odsunąć się od niej.
„A teraz poważnie, twardniejesz na moich oczach. Twoje ciało wyraźnie tego chce.”, kontynuowała, „więc po prostu usiądź i zamknij się, bo inaczej będę musiała cię zdyscyplinować” – dodała, ponownie wbijając mi napiwek . Tym razem bolało, bo stawałem się coraz bardziej wrażliwy. „Po prostu ciesz się gorącą, tajemniczą laską pieszczącą Twoje nagie ciało jak grzeczny chłopiec”.
Muszę przyznać, że była gorąca, a jej małe rączki masowały mojego fiuta. Była szczupła i wyraźnie wysportowana, ponieważ jej czarny garnitur był obcisły. Nawet przez koszulę z długim rękawem, którą miała na sobie, można było stwierdzić, że jej ramiona były umięśnione, a szyja wskazywała, że jest szczupła i wysportowana. Nie mogła ważyć więcej niż 100 funtów i miała coś, co wyglądało na małe, jędrne piersi ciasno owinięte kostiumem. Poczułem, jak twardnieję jeszcze bardziej, gdy mocno objęła mnie ręką i pogłaskała.
„Witam”, powiedziała najwyraźniej zwracając się do mojego kutasa, „myślałam, że wcześniej dobrze wyglądałeś”.
Przesunęła się, ustawiając się pomiędzy moimi unieruchomionymi nogami. Następnie jedną ręką mocno chwyciła moje jądra, drugą głaszcząc mojego pół-wyprostowanego penisa.
„Twoje jaja też są ogromne. Myślę, że to największe jaja, jakie kiedykolwiek widziałam” – skomentowała, kontynuując swoje ruchy rękami.
Teraz twardniałem, gdy mnie pieściła, dotykała i głaskała. Chęć przeciwstawienia się została zastąpiona poczuciem przyjemności, ponieważ wyraźnie wiedziała, jak używać rąk. Następnie włamywacz pochylił się i owinął usta wokół mojego czubka. Byłem zaskoczony jej działaniem i niezwykle podniecony uczuciem jej ciepłych ust wokół mnie. Teraz bardzo mocno urosłem.
„Cholera”, powiedziała, odsuwając się i patrząc na moją twarz, „Myślałam, że skończyłeś, ale wciąż masz jeszcze więcej, prawda?”
Teraz osiągnąłem swój pełny potencjał, a ona ponownie objęła mnie wargami, biorąc mnie głęboko w swoje usta. Przyjemność ogarnęła moje ciało, ale przypomniały mi się okoliczności, w których nie mogłem poruszyć rękami ani nogami, które były oddzielone od mojego ciała. Chciałem dotknąć tego jędrnego, małego ciałka.
„OK, kochanie”, znowu się odsunęła, „ty też masz największego kutasa, jakiego kiedykolwiek widziałam”.
Ubrana na czarno postać stanęła na moim łóżku i zaczęła zsuwać obcisłe spodnie i majtki. Widok był dość nieoczekiwany. Miała ciasne małe nogi prowadzące do nieskazitelnie ogolonej cipki. Jej brzuch był płaski i ukazywał napięcie mięśni, gdy jej koszula lekko się podniosła.
„Może ci się to nawet spodobać bardziej niż mnie”, powiedziała, siadając na mnie okrakiem i zaczęła się na mnie pochylać. „Muszę zobaczyć, jak to jest”.
Poczułem, jak jej ciepła, mokra cipka uderza w mój czubek i zostałem zelektryzowany. Jej cipka była napięta i kiedy zsunęła się na mnie, zatrzymała się.
„Cholera, kochanie”, wykrzyknęła, „Jesteś ciężarem, prawda?”
Następnie powoli wprowadziła mnie w siebie. Jej cipka była tak ciasna, że czułem każdy ruch, gdy poruszała biodrami, wpychając mnie głęboko w siebie. Poczuła się niesamowicie.
„Tak, do cholery”, powiedziała i zaczęła podskakiwać na moim twardym jak skała kutasie. „Tak, do cholery”, powiedziała ponownie, ale tym razem głośniej, w miarę jak podskakiwała coraz mocniej i wyżej.
Poczułem, jak jestem w niej tak głęboko, gdy schodziła coraz mocniej i mocniej, i zdałem sobie sprawę, że zaraz wysadzę swój ładunek.
„To wszystko!”, oznajmiła, „Do diabła, tak, to jest to!”, a ja poczułem, jak jej cipka zaciska się na mnie. Jej soki zaczęły płynąć, a ja nie mogłem się już powstrzymać. Wdmuchnąłem ogromny ładunek w cipkę, w której nie było na nią miejsca. Kiedy doszedłem, poczułem soki każdego z nas spływające po moich biodrach. „Boże, tak!”, podniosła głos, nadal podskakując na moim pulsującym kutasie. Mógłbym wypełnić jej małą cipkę 10 razy.
W końcu poczułem, jak jej głowa uderza w moją klatkę piersiową, po czym podniosła głowę i spojrzała mi w oczy. „To największy łup, jaki przeżyłam od dłuższego czasu, kochanie” – powiedziała z uśmiechem na twarzy.
Mój porywacz wstał i ponownie założył majtki i spodnie. Poczułem chłodne powietrze wpadające przez okno na mojego mokrego kutasa. Podeszła do mnie i zaczęła majstrować przy węźle przywiązującym moją lewą rękę do łóżka.
„To zajmie ci trochę czasu, ale z czasem będziesz w stanie się uwolnić” – wyjaśniła, zbierając swoje i moje rzeczy, po czym podeszła do okna. Wykazała się kocią zwinnością, wyślizgując się przez okno, pozwalając, aby lina uniosła jej ciężar.
„Jeśli chcesz więcej, po prostu zostaw otwarte okno. Może złożę ci wizytę o północy” – powiedziała i zniknęła za oknem.
Dwie godziny później stałem w swojej sypialni z policjantami. Potrzebowałem raportu policyjnego, aby złożyć roszczenie ubezpieczeniowe.
„Ten problem trwa od lat” – wyjaśnił funkcjonariusz. – Nikt go nawet nie widział. Jest dobry.
„Więc to były tylko kradzieże?”, zapytałem.
„Tak, dlaczego?” – zapytał funkcjonariusz.
„O, nic” – odpowiedziałem. – Zupełnie nic.
Pozostała mi tylko decyzja, czy zamknąć okno na noc, czy nie.